Sawa - 2007-02-10 00:29:06

Jeśli kto pamięta naszego próbnego larpiszonka borowego w Grabowie, niechaj się odezwie!!
Co zapamiętaliście?
Ja chyba najbardziej nieszczęsną kurę, którą sama skubałam i oprawiałam. brr
No i Karol na drzewie... najadłam się strachu! (-psst, to ja Karol, na drzewie, boję się mojego kolegi z drużyny)
Zabijcie mnie ;>

Kurzy łeb, smoki, laleczki voodu... ;D
Mówcie co chcecie, ale wesoło było!

Wilk - 2007-02-10 12:34:16

A mi sie najbardziej podobał motyw w ktorym zabilem Karola a ten odwrocił sie, poszedł i obrazony mowi: "O, zabił mnie!"

Tak, była pompa... Ale poza pompą... :-P

Argon - 2007-02-11 22:46:42

Mi sie podobało jak Timofiej biegł za mną jak robiłem kostur dla druida i go w bagno wciągnąłem :P

Gniewomir - 2007-02-14 14:29:13

Tiaaa, i podkowe zgubiłeś, jak koń nie podkuty. Pamiętam. Jakoś większośc wesołłych wspomnień wiąże się z osobą Tymka, cóż... ludzie na drzewach, ludzie uciakjący lasem. Tymek rządził!! Do czasu... he he

Szebora - 2007-02-14 14:45:17

A mi najbardziej podobało się to że byłam główną złą postacią a wszyscy uznali że jest zupełnie odwrotnie :zadowolony:

Sawa - 2007-02-14 18:13:08

No cóż... Pazurzaste strzygi są widać w typie słowiańskich chłopków... <żart, bez focha> ;) Słyszał kto co się ze strzygą stało po tym jak na powrót stała się człowiekiem? To ja już donoszę: Zakochał się w niej sołtys pobliskiej wsi (karczmarz inaczej, długo by tłumaczyć...), wrócli razem na sioło i żyli długo i szczęśliwie :) (jak ja kocham szczęśliwe zakończenia:lol:)

Shinigami - 2007-02-22 12:50:05

A ja długo nie zapomnę ponad trzech godzin rozmowy o maśle z Wołchwą, jedną sarną i wilczycą. Bardzo też mi podobało się jak ludzi reagowali kiedy mnie zobaczyli w lesie z moim "malutkim" mieczykiem.

Sawa - 2007-02-22 12:59:24

Najlepiej zareagował twój kolega z drużyny :D
Myk myk na drzewo i nie ma mnie ;p bo duży z mieczem jeszcze większym mnie goni !

Kocham ten sport...

Nalthei - 2007-02-23 21:21:00

Ja nie zapomnę chwili, w której przychodzi do mnie część mojej wilczej czeladzi i mówi, że kolegi znaleźć nie mogą. Heh przez niego cała gra zaczęła się nieco(duże nie co) później niż przewidywaliśmy.

Wilk - 2007-02-24 15:18:50

Ano, jeszcze jak glaba znalezlismy to uciekal... Wkuzyc sie  bylo mozna :D Ale wszystko dobrze sie skonczylo bo byl tam dzielny Pawel...( bla bla bla)

Nalthei - 2007-02-25 22:39:07

:D


Jeszcze dość zabawna była sytuacja, w której moje wilki dosłownie rozebrały mi chatkę :D

Sawa - 2007-02-28 18:04:10

To potwierdza, że trzecia świnka miała rację :D Trzeba stawaić murowane ;p
Wtedy mogą huchać, dmuchać i nic ;)

Wilk - 2007-02-28 19:16:44

Ide sobie przez las, patrze? Jakies szmaty, jakies nie wiadomo co a wiec metoda znana kazdemu kto prowadzil poczatkujacaa postac w dowolnym erpegu... Biore wszystko i sellne to za jakies zloto :D:D:D

Nalthei - 2007-03-01 21:42:09

I chyba nawet całkiem sporo na tym zarobiliście :D
I dobra wasza ni :rock:

Kanaaneusz - 2007-03-21 22:31:12

przeniósłbym się w czasie :) bo zdaje się ,że warto byłby …  mam nadzieję ,że będę mógł zawitać w tym roku.

Gniewomir - 2007-03-22 11:19:45

w tym roku będzie wyjątkowo warto. Tak zakładam. Ten BOR ma jakością wybiegać dużo naprzód, w porównaniu z poprzednim. Co nie znaczy że tamten był nie udany...

Marco - 2007-07-23 15:58:45

Patrzac po postach musialo byc naprawde ciekawie. Ale nie zaluje ze mnie nei bylo. W tym czasie bylem na nieprzerwanej 16 godzinnej wedrowce pieszej ;-D

Rawelin - 2007-09-11 15:50:21

Ja sie raczej nie bede udzielał w tym temaciku bo mnie nie było i jako tako nie mam prawa napisac tutaj choćby poscika

www.gry-online.pun.pl www.forumotwartemiastopuck.pun.pl www.piotker-mu.pun.pl www.vampires-resurrection.pun.pl www.cabalpolska.pun.pl