forum mrągowskiego larpa (w konwencji słowiańskiej)
Nie mozna powiedziec o katanach ze byly poltorareczne a to dlatego... ze Japonczycy sami wprowadzili podzial
Tanto - sztylet ok 30cm ostrza
Wakizashi - krotki miecz 30 - 70 cm
Katana - ok 90 cm, miecz dlugi
oraz
Dai-katana - katana do ktorej uzywamy dwoch rak, ok 120 cm
Wiadaomosci nie sa zaczerpniete z zadnej strony, swego czasu chcialem isc na Japonistyke ale nie moge bo nie mam rozszerzonych przedmiotow ktore sa wymagane, wiec sie znam raczej bo tematem sie interesuje dosc (pamietasz Pawle i Aniu i ALinie kciuk i maly palec ??) Pozdrowionka
Signed by Wilk
Offline
Temat Katan: drogi Wilku z pełnym uśmiechem stwierdzam, miecze póltoraręczne to miecz które można używać dwoma, lub jedną ręką. Skoro więc Katana ma rączkę(tsuka) zdatną do trzymania jej dwoma rękami (a wiem że ma, mój Sensei taką miął, widziałem też w książkach), ośmieliłem porównać ją do europejskiego półtoraka(Choć pewnie kążdy samuraj by mnie nią poszatkowali za taką niefachowość). To, co napisałem miało opisać długość Katany, jako miecza jednak sporego, z rączką przystosowaną do (ewentualnego) używania oburącz. Z tego też(jak i z róznych innych) względu samuraje nosili miecze pomocnicze(wakzashi), także do walki w miejscach gdzie długość Katany przeszkadzała w walce(na przykład w wąskich korytarzach)
Offline
A samuraje których WuShu bylo skoncentrowane na No Dachi to nawet w wielszych budynkach nie mogli za bardzo nimi walczyc
Offline
przynajmniej wiemy że mamy speców w okolicy od obcych stali.
A o naszejszych bardziej broniach teżeśta spece?
np tarcza słowian?
Ostatnio edytowany przez Rawelin (2007-03-01 14:54:26)
Offline
Drewna nie sękatego, dobrze obrobionego weź kawał. Silne ale i nie ciężkie musi być takowe, i w krztałcie do tarczy podobne. Dębiny w ten cel nie bierz, by cie ciężarem nie przygniotła, lecz lipy równierz się wystrzegaj, by tarcza zbyt szybko pęknąć nie musiała. Skóry dziczej następnie na twardo wyprawionej zakuj po jednej stronie, a bo drógiej pasy i chwyty na reką twą przygotuj, lecz wyściel miejsce chwytu skórą miękką, byś przy walce nie pożałował. Jeśli lepiej chcesz woju wyglądać, i swoje czy pana swego znaki chcesz nosić,możesz wszelakie malunki na skurze wykonać. Żelazne wybrzuszenie w środkowej cześci na wzór rycerzy normańskich wykonać możesz, zwać je będziesz umbo. Lecz jeśli o tarcze do BORu pytasz, wykonaj je według wskazówek wcześniej przez mnie podanych lecz boki tarczy otuliną pokryj, i umba pozbądź się by od krzywdy wszelakiej innych słowian chronić.
Ostatnio edytowany przez Aesandill-Strażnik Ognia (2007-03-01 15:18:21)
Offline
Tak tak, wiem o co chodzilo Aes z katanami. I mysle ze by Cie nie poszatkowal, bo w paru filmach o samurajach widzialem jak uzywaja faktycznie dwoch rak do niektorych (glownie tych ktore mialy wykonczyc przeciwnika) uderzen dwoch rak. Dlatego z calkowitym spokojem moge uznac katane za miecz poltorareczny Pozdrowionka
Signed by Wilk
Offline
a mysle ze nie wazne jak dlugi masz miecz, przed bełtem z ciężkiej kuszy nie uciekniesz
Offline
Kusza może i była potężna, ale z szybkością to kiepsko. Dla mnie o wiele ciekawsze są łuki. Choć nie zaprzeczę, że kusza posiada siłę przebicia.
Offline
Moim zdaniem nie liczy się szybkośc, lecz śmiercionośnośnośc. Bo co z tego że sprawny kusznik(wyposażony w kusze korbową) strzela dwa razy na minute, kiedy łucznik 12. Gdy celny traf z kuszy przebijał zbroje, wraz z zawartościa utrupiajc wroga na miejsu? W prawdziwych walkach jeśli rzołnierz zabił jednego przeciwnika, już mógł czuć się bardzo groźny. Bo w walce żadko zdaża się utłuc więcej, a trzeba pamiętać by samemu nie zginąć, bo przeciez na to jest taka sama szansa... No i każdy wojak musiał się obawiać kuszy, a tacy hojracy bez tarczy nie mieli z kusznikami żadnych szans.
Offline
Tak, ale jeśli postawimy naprzeciwko kusznika i łucznika i warunkiem będzie kto pierwszy strzeli to wygrywa łucznik. Zanim kusznik naciągnie kusze to łucznik zdąży co najmniej strzelić do niego z 2-3 razy jeśli nie więcej.
Offline
Jeśli postawimy hipotetycznego kusznika, i łucznika na przeciwko siebie, hipotetyczny kusznik będzie mógł już zawczasu mieć kusze załadowaną, choćby przy pasie albo na plecach. Szybciej jej dosięgnie, szybciej wystrzeli i szybciej bedzie w stanie przejść do ewentualnej walki wręcz. Nie staram się oczywiście dykredytować łuków, są skuteczna, i potencjalnie zabójcze(w końcu to broń). Mają swoje wady,zalety, a i w wielu z nich przewyższają kusze. Kusza jest jednak rodzjem broni bardziej praktycznym jak równierz nie wymagającym prawie treningu, czy siły. Możan z niej wystrzelić i błyskawicznie zmienić rodzaj oręża(tak jak to często jeżdźcy czynili) Dodatkowo moc kuszy jest potencjalnie dużo większa niż łuku. Ale w prawdziwej walce istnieje tyle róznych czynników, iż czesto szczęście, i umiejętnoąści walczących mają dużo większe znaczenie niż rodzaj uzbrojenia.
Offline
Ale kusza została zakazana jako broń używana przeciw innym władcom chrześcijańskim w średniowieczu. Nie pamiętam dokładnie daty, ale chyba coś około lat 1130-1145. Również papież Innocenty III wypowiadał się o tej broni negatywnie. A co do kuszy to w jednym z tobą się zgodzę, żeby używać kuszy nie trzeba za bardzo trenować, wystarczy krótkie szkolenie, co innego łuk.
Offline
została zakazana bo nie było na nią mocnych heheheh
Offline
Jakoś nie przypominam sobie zakazu używania kuszy, ale cóz, nawet jak był, to nikt go na dobre nie przestrzegał. Na ten przykład, Wojna stuletnia - francuzi używali kusz jako głownej broni strzeleckiej. Zreszta w srednowieczu szybko okazało się że jedynie Madziarzy, Brytyjczycy i Tatarzy z ludów zamieszkujących Europe nie poddali się dominacji kuszy jako standardowego uzbrojenia strzelców piechoty, do czasu wprowadzenia broni palnej, oczywiście. Należy też pamiętać że kusza nie jest wynalazkiem średnowiecznym. A rzymianie to co? Kusz nie mieli? Mieli, a wraz z upadkiem imperium kusze rozprzestrzeniły się po wszystkich ludach europy. A Starożytne Chiny? Kusze szybkostrzelne, stacjonarne i ręczne? Nie można ograniczać kusz do chrześcijańskiego średnowiecza. Kusza jako Cięższa wersja łuku była skuteczna, więc równierz szeroko stosowana w starożytności, średnowieczu jak i w czasach późniejszych. przykladem moga być brytyjskie kusze z lat 40 czy 80 zeszłego stulecia(używane jako wyposażenie sił specjalnych).
Offline