forum mrągowskiego larpa (w konwencji słowiańskiej)
Placze kiedy widze ludzka tragedie, smierc kazdego czlowieka jest dla mnie ciezkim przezyciem, nie stoje obojetnie wobec zla wyrzadzanego drugiej osobie, szanuje uczucia innych, doceniam ich prace i starania.
Jestem glodny, odrabuje kurze łeb, i gotuje na bazie jej (było nie było) ZWLOK rosół.
Czy przestalem byc czlowiekiem wrazliwym?
Signed by Wilk
Offline
spujrzmy prawdzie w oczy.
Wszyscy mamy kły ( tego nie da się ukryć) to oznacza że wywodzimy się od drapieżców.
Sprawa druga mięcho jest pyszne i nikt nie wmówi mi odpowiedniej ilości mocnych haseł o weguskich zwyczajach i bestialstwie bo mięso jest zbyt pyszne żeby jeporzucić.
Bądzmy słowianami! Moi dziadowie jedli mięso, moi ojcowie jedli mięso, ja jem i moje dzieci też będą je jadły.
Tak nas bogi nadali!
Wilku ty właśnie stałeś się wrażliwym człowiekiem. Wrażliwym na delikatny smak kurczaka!
Offline
Tak tak, dokladnie. Nie zapominajmy, ze miseo zawiera w sobie znaczne ilosci bialka, a bialko pozytywnie wplywa na objetosc mozgo Rawelinie powiem Ci tak... W KFC spotkamyyy sieee
Signed by Wilk
Offline
Wilk napisał:
Jestem glodny, odrabuje kurze łeb, i gotuje na bazie jej (było nie było) ZWLOK rosół.
Czy przestalem byc czlowiekiem wrazliwym?
Nie popadajmy w skrajności czy cynizm po prostu każdy człowiek jest inny. Poza tym co innego mówić co by się zrobiło gdyby się było na miejscu tej osoby a co innego się robi kiedy znajdzie się osobiście w takiej sytuacji.
(nie jest to żadna prowokacja)Ja tylko powiedziałam swoje odczucia jeśli ktoś ma inne to ja nic przeciwko nie mam. W końcu każdy jest inny. No nie:)
Offline
OK, koniec tematu kurczaka, nie zażynamy w tym BORze kurczaków, bo ich nie będzie. Będzi inne mięsiwo, równie martwe, ale zabite przemysłową metodą przez kogoś innego. Martwe ale jadalne jak najbardziej, smaczne i pożywne. suszone i wędzone(mniam), w grochówce i bez, z chlebem lub bez chleba... a do tego cherbata z kwiatu lipy z miodem pszczelim.
Offline
Ale jak mnie kto jeszcze w..., zdenerwuje, to przywioze gołębie z trójmiasta i na waszych oczach im łebki pourywam (w ramach zemsty za to co mi wczoraj zrobiły, blee )
Offline
Gołąb powiadasz, tego jeszcze nie jadłem. Ciekawe czy to smaczne.
Kucix nie tylko tobie to zrobili gołębie w trójmieście(czyżby zrobili to z czego gołębie tak słyną), nie jesteś sama.
Offline
szczurze ogonki w panierce RAZ !
Offline
Ok, jeśli ktoś jeszcz nie wie, Darkalin bedzie najpewniej naszym BORowym kucharzem, w związku z tym on zajmowac się będzie wszelkim słowiańskim jedzeniem które się w obozie pojawi. W związku z tym prośba, jeśli ktoś z was ma jakiś klimatyczny kociołek, na jkieś 2-10 litrów, prosze o kontakt ze mną przez GG 8402333, lub w jakiejkolwiek innej formie.
Offline
Tak ja bede kucharzem , więc jak macie jakies ciekawe przepisy to z checia przyjme !.
oczywiscie wiadomo juz co będzie do jedzenia
Offline