forum mrągowskiego larpa (w konwencji słowiańskiej)
Dziś zaopatrzyłam się w Solarisa (nie muszę mówic kogo), "Kłamcę" Ćwieka (nie wiem, co to, kolo ładny polecał ) i w cos jeszcze, ale to baba pisała, więc pewno kiepskie. Ale nie tracę wiary i wierzę, że w końcu trafię na książkę napisaną przez kobietę, która bedzie dobra! Ide zanurzac się w lekturze... A potem napiszę jak było. Na razie świerzo po Wędrowyczu jestem. Kocham starych meneli ...
Offline
Postanowilem dzis drugie podejscie S@motnsci w Sieci , tryptyku Janusza Wiśniewskiego
po przeczytaniu 50 stron chce mi sie plakac... dół
Offline
Co do Siewcy się nie zgodzę. Książka fantastyczna, ale bądźmy szczerzy nie dla każdego czytelnika. Podoba się tym któży po prostu siedzą już jakiś czas w angelologii. A osobie która nie miała z tym kontaktu ta książka się nie spodoba.
Ostatnio edytowany przez Nalthei (2007-02-23 20:01:48)
Offline
Maine 5 groszy.
Polecam Sage Ludzi Lodu, TO JEST ŚWIETNE. Przeczytałem wszystkie tomy. Tengel Zły, Sol oraz Ulvhedin wymiatają. Pojawia się też Lucyfer(8 metrów wzrostu, hebanowa skóra, ogromny miecz i zastęp aniołów którzy oddadzą za niego zycie)
Polecam też wszystkim książki z serii STAR WARS, kto się nie zgodzi to ześlę na niego Imperium Chissów oraz wszystkich Vongów którzy przeżyli, oczywiście będzie to wszystko wspierał wujek Luke i jego rycerze.
Dobra teraz spadam, dokończe to później - nawrócę was jeszcze na pradziwą wiarę/książki
Wiadomość z ostatniej chwili:
Huri Saga Ludzi Lodu to nie jest Ice Tea, to coś lepszego.
Offline
Dobra Królowiec powrócił i powie wam co nie co o dobrych książkach.
W przypadku Sagi oprócz Lucyfera pojawia też Michael(na samym końcu i staje naprzeciwko Lucyfera z jawnym zamiarem przetrzepania mu skóry)
A co do książek:
Gorąco polecam Mroczną Wieże Stevena King'a - Piękny świat i ciekawa historia głównego bohatera.
Ostatnio też coraz przychylniej patrzę na twórczość polskich pisarzy. Miałem już styczność z Pilipiukiem(Jakub RULEZ) oraz Jakubem Ćwiekiem i jego Kłamcą. Loki jest wspaniały, ale Wędrowycz też nie jest gorszy.
Czy ktoś tu czytał pewien cykl Stevena Eriksona(a tak naprawdę Steve Rune Lundin) pod tytułem "Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych"??
Offline
Przeczytałam pierwsze opowiadanie z kłamcy i wzięłam się za Solaris Na razie przy nim zostałam. S@amotność w sieci? Alin, nie martw się! Masz nas
Żadnych dołów, bo przyjdę i wygonię!
(doły to budowlańce robią jak architekty im pokażę jak i gdzie , taka mała dygresja )
Offline
Co do Angelologii temat jest calkiem ciekawy i faktycznie zaglebilem sie w niego jakis czas temu. Otoz tak ksiazka wg mnie niewiela ma z takowa wspolnego. Ksiazka opisuje ALTERNATYWNA wizje nieba. Kto wie moze i tak jest, moze i tak nie ma Osobiscie mam to gdzies, ksiazka jest nudna, ja sam pisze lepsze dialogi niz wystepujace w tejze. Postacie sa mdle jak flaki z olejem. Potencjalnie straszliwy Abbaddon jest takim mizerakiem ze moglyby sie go wystrasdzzyc najwyzej dzieci z sierocinca, bez kitu, kreowany na twardziela i "mroczna postac" a w zeczywistosc powtarzany schemat, odsmazany schabowy wciaz i wciaz... W ogole szkoda gadac, moglbym naprawde jeszcze duzo napisac o tym ale co tam, jeszcze zadne "fantasy" mnie tak nie nudzilo... Prosze sie nie obrazac, jeden lubi pomidorowa z ryzem a drugiemu przeszkadza ze ten ryz smakuje jak kupa
Offline
Wilku bez przesady, Ludzie Lodu to około 50 tomów, dokładnie już nie pamiętam. A teraz mam do was małe pytanko. Czy ktoś słyszał o Sadze Ludzi Światła?
Ktoś mi kiedyś powiedział, że to coś w stylu kontynuacji Ludzi Lodu i występują nawet te same postacie. Ktoś wie coś na ten temat?
Offline